Nie przeszliśmy całego wąwozu, wróciliśmy skrótem (prowadzącym dość mocno pod górę) na Hvezdę. A to za sprawą rozdroża przed jaskinią, przy którym możemy pójść dalej wąwozem i zrobić pętlę, przechodząc z czerwonego szlaku na żółty lub przejść do miasta Police n. Metuji albo wrócić na Hvezdę.
Nazwa Wąwóz Kowala sugeruje, że w przeszłości to miejsce mogło być związana z działalnością kowalską lub wydobywczą. Być może istniały tu kiedyś kuźnie lub niewielkie osady rzemieślnicze. Niestety, dokładne historyczne zapisy dotyczące pochodzenia nazwy są trudne do znalezienia, ale to tylko dodaje miejscu aury tajemniczości.
Wąwóz Kovářova Rokle
Malowniczy Wąwóz Kovářova Rokle to inaczej Wąwóz Kowala. Jest może mniej znany niż słynna Hvězda, za to oferuje niezapomniane wrażenia i jest idealny dla tych, którzy szukają spokoju z dala od tłumów. Znajduje się w północnej części Broumovskich Ścian. To jeden z piękniejszych wąwozów tego rejonu.
Co tam czeka na turystów? Wąwóz prowadzi przez gęsty las i jest otoczony przez majestatyczne ściany skalne, które wznoszą się wysoko nad szlakiem. Niektóre z nich przyjmują naprawdę niezwykłe kształty, pobudzając wyobraźnię. Szlak często prowadzi między nimi, dając wrażenie poruszania się przez skalny labirynt. Część trasy jest pokryta drewnianą kładką, bardzo wygodną! Dno wąwozu często przecina niewielki potok, który w zależności od pory roku i opadów, może być bardziej lub mniej wezbrany. Dzięki wilgoci i zacienieniu w wąwozie rozwijają mchy i paprocie, które tworzą baśniową atmosferę. Nawet w upalne dni panuje tam przyjemny chłód. W porównaniu do bardziej znanych atrakcji Kovářova Rokle jest zazwyczaj mniej zatłoczony, co pozwala na pełne zanurzenie się w naturze i podziwianie jej piękna w spokoju.
Punkt widokowy Supí Hnízdo
Gdy zejdziemy czerwonym szlakiem ze Skalnego Teatru, dotrzemy do rozdroża. Stamtąd możemy przejść dalej w stronę punktu widokowego Supí Hnízdo oraz w kierunku wąwozu Kovářova Rokle. My wybraliśmy najpierw krótki spacer w stronę punktu widokowego. Trasa zajęła nam 10 minut. Fakt, praktycznie ¾ trasy prowadzi pod górę, ale nie jest to zbytnio odczuwalne.
Supí Hnízdo (polskie tłumaczenie: Sępie Gniazdo) to skalny szczyt o wysokości około 702 m n.p.m., który został przystosowany jako punkt widokowy. Idealne miejsce, by poczuć majestat Broumowskich Ścian.
Z tego punktu widokowego roztacza się rozległa panorama, która obejmuje: Kotlinę Broumowską z widokiem na miasto Broumov, Góry Suche, Góry Sowie, Góry Orlickie, Karkonosze, okolice Náchodu oraz Adršpaskich Skał. Kamienne schodki, często wykute w skale, pozwalają bezpiecznie dostać się na szczyt. Ale jest dość wąsko i stromo! Dlatego i tak ostrożność zalecana. Super atrakcja. Nawet to początkowe podejście pod górę nie zniechęciło nas. A widoki warte są tego krótkiego wysiłku. Dodam, że pod punktem widokowym znajdują się ławki dla turystów. Można z tamtego miejsca wrócić w stronę Hvezdy albo pójść dalej. My wróciliśmy kawałek do rozdroża i postanowiliśmy pójść dalej, do wąwozu.
Obecnie schronisko oferuje posiłki i miejsca noclegowe. Jest popularnym miejscem odpoczynku dla turystów. Z tarasu schroniska oraz z pobliskich skał roztacza się malownicza panorama na Kotlinę Broumovską, miasto Broumov oraz fragmenty Gór Suchych i Gór Sowich po polskiej stronie.
Szczyt, na którym znajduje się schronisko, Hvězda (674 m n.p.m.), nie jest najwyższym szczytem w paśmie Broumovskich Ścian. Ale jest z pewnością jednym z najurokliwszych i historycznych miejsc. Nazwa Gwiazda ma swoje korzenie w 1670 roku. To wtedy brat Tomasz z klasztoru w Broumovie postawił na szczycie wielki krzyż z pozłacaną pięcioramienną gwiazdą, która pochodziła z wieży klasztornej. Krzyż ten służył jako ważny punkt orientacyjny dla podróżnych w Broumovskiej Kotlinie.
Scalni Divadlo
Gdy ze schroniska ruszymy czerwonym szlakiem (po drodze mija się kaplicę), pójdziemy w kierunku Skalní Divadlo (Skalnego Reatru). Tutaj moja sugestia, aby dobrze patrzeć na znaki, ponieważ nie są takie oczywiste. Pamiętajcie, aby zejść dosłownie parę kroków z miejsca, gdzie znajduje się kaplica, i skręcić w lewo na czerwony szlak w kierunku Supni Hnizdo. Oznaczenia kierują na punkt widokowy Supí hnízdo. Idąc w tym kierunku na pewno nie pominiecie Skalnego Teatru.
Sam Skalny teatr to jeden z najbardziej malowniczych punktów widokowych w Broumowskich Ścianach. Nazwa idealnie oddaje jego charakter. Można się poczuć, jakby się stało na widowni, podziwiając spektakl stworzony przez naturę. Roztacza się z tamtego miejsca wspaniały widok na Wąwóz Kowarowy (Kovářova Rokle) z jego imponującymi, pionowymi ścianami skalnymi. Wąwóz jest głęboki, sięga nawet 100 metrów, a to robi ogromne wrażenie.
Schronisko i szczyt góry Hvezda
Zaraz na lewo od Kaplicy, za małym zagajnikiem znajduje się bardzo klimatyczne schronisko, w którym czas się zatrzymał! Nawet obsługa, bardzo uprzejma, wydaje się z innej bajki. Co w mojej ocenie jest ogromnym plusem.
W latach 1854–1856 ten sam opat, Jan Nepomucen Rotter, wzniósł to schronisko w stylu szwajcarski. Otrzymało wtedy nazwę Chata Hvězda. Początkowo pełniło funkcję gospody i siedziby zarządcy klasztornych lasów. Budynek, usytuowany na kamiennej podmurówce, zachował swój oryginalny wygląd, a w jego wnętrzu nadal można podziwiać salę wyłożoną boazerią.
Dobra! Napiszę otwarcie: Góry Stołowe to najulubieńsze góry naszych dzieciaków. Skalne labirynty, formacje przypominające budowle czy zwierzęta, wąskie przejścia, punkty widokowe, kamienne schody – to wszystko sprawia, że (uwaga) NIE MARUDZĄ na trasie. Serio… Wiem, że to brzmi trochę nieprawdopodobnie, ale to czysta prawda. Nie ma żadnych Kwaśniaków, Dzieci Foch czy innych niezadowolonych. Jest sama radość. I obstawianie: „Czy tata się tu zmieści?”. :) Sami rozumiecie, ile to radochy.
Podczas tegorocznych majowych krótkich wakacji w Górach Stołowych, oprócz Skalnych Grzybów, Narożnika i Skalnej Czaszki, postanowiliśmy zobaczyć czeską część tego pasma górskiego. I tak trafiliśmy do Brumowskich Ścian (Brumovske Steny). Ta część gór stołowych jest dość rozległa. Rozciąga się od Adrszpaskoteplickich skał po Szczeliniec. Jest tam wiele ciekawych szlaków, prowadzących przez wąwozy oraz punkty widokowe.
My wybraliśmy szlak wiodący od darmowego parkingu do Kapliczki Matki Bożej Śnieżnej. Trasa prowadzi przez szczyt Hvezda, a następnie do wąwozu Kowarskiego. Po drodze mija się punkty widokowe.
Warto podejść za budynek kaplicy, ponieważ rozciąga się stamtąd widok na Brumov, Szczelińce i Korunę. My pospacerowaliśmy również dookoła. Baśniowe przejście pod mostem łączącym skały z budynkiem prowadzi w dół, do podnóża obrywu skalnego, na którym stoi świątynia. Na uwagę zasługuje zejście po schodach wąskim kamiennym korytarzem, o egzotycznej nazwie Amerika. Miejsce ogólnie jest magiczne. Tutaj nasze dziewczynki bardzo się uaktywniły. Bo im więcej przejść, skał i miejsc do przeciskania, tym lepiej!
Z ciekawostek: Kaplica Matki Bożej Śnieżnej stoi na krawędzi obrywu skalnego na wysokości 674 m n.p.m. Zbudowano ją w 1733 roku na prośbę opata klasztoru Benedyktynów. Niestety, jak to często bywa, przez lata kaplica zaczęła popadać w ruinę. Stało się tak za sprawą działań związanych z reformami józefińskimi (podporządkowanie Kościoła państwu, system monarchii habsburskiej). Kaplica miała zostać sprzedana, ale nie było chętnych ani na zakup, ani na opiekę nad obiektem. Spowodowało to, że do lat 50. zostały z niej jedynie fundamenty oraz most pomiędzy skałami. W końcu los do kaplicy się uśmiechnął. Została odbudowana i na nowo otwarta w 1855 roku. Żeby zobaczyć, co jest w środku, można zajrzeć przez kratowane drzwi, bądź poczekać do południa, wtedy jest otwierana dla turystów oraz okolicznych mieszkańców.
Kapliczka Matki Bożej Śnieżnej
Kaplica znajduje się na górze Hvezda. Zaraz u jej podnóży jest mały, bezpłatny parking. To znaczy mały jak mały, ale dość szybko się zapełnia. My byliśmy na miejscu po 8.00 i już było kilka samochodów. Kiedy jednak wracaliśmy z wycieczki po 14.00, samochody stały w kolejce na parking, bo miejsc już nie było. Oczywiście jest możliwość zaparkowania poniżej, w miejscowości Hlavňov, ale wiąże się to z wędrówką pod górę asfaltową, ale nawet malowniczą drogą. Dlatego, jeśli chcecie tego uniknąć i zachować siły na wędrowanie po o wiele ciekawszych trasach to, kto rano wstaje… :)
Brumovskie Steny
Zapraszamy na: