My mieliśmy sanki, w których Didulec chętnie zasiadła. I powiem tak, choć nie było spektakularnie dużo śniegu, udało się tymi sankami przejechać. Do momentu aż Didi stwierdziła, że boli ją szyja od sanek i kategorycznie odmawia jazdy dalej – czyli po 5 minutach od wyruszenia. Tak że resztę drogi pokonała na nogach i na moich rękach (ku „uciesze” mojego kręgosłupa). A co z sankami? Jechała na nich Zosia – lalka Didulca. :)
Młoda troszkę marudziła, bo droga prowadzi pod górę (w końcu to wzgórze), na szczycie jednak była już zadowolona. Wieża prezentuje się bardzo przyjemnie. Uczulam, że ciężko ją na trasie wypatrzeć między drzewami. Pokazuje się dopiero tuż pod szczytem. Mimo że wieża dorównuje wysokościom drzewom, panorama jest doskonale widoczna. Uczulam, że mur tarasu widokowego nie jest zbyt wysoki, więc dzieciaki trzymamy mocno! I tak samo wchodząc po krętych schodach, ponieważ niektóre okna (bez szyb) są na wysokości stopni, więc jeden zły krok i może dojść do nieprzyjemnej sytuacji.
Cała wędrówka zajęła nam ponad godzinę. Pod wieżą posiedzieliśmy chwilę, popijając gorącą herbatę z termosu (byliśmy tam w styczniu 2025 roku). Wraca się szybko. Wycieczka idealna na krótki spacer po Pogórzu Kaczawskim.
Polecam jeszcze podejść sobie pod piękny kłonicki neorenesansowy pałac w jasnooliwkowym kolorze! Co prawda pałac nie jest dostępny dla turystów, ale można go podziwiać z zewnątrz.
Na wieżę prowadzą dwie trasy – jedna od strony polany przy tzw. Biwaku pod Radogostem, a druga szlakiem czerwonym. Obie swój początek mają przy niewielkim darmowym parkingu w Kłonicach. Znajdziemy tam również tablice informacyjne. Wejście na wzgórze normalnym, spokojnym tempem powinno zająć ok. 15–20 minut. Przy wieży znajduje się miejsce na ognisko. Wstęp jest bezpłatny.
My wybraliśmy się drogą prowadzącą początkowo szlakiem czerwonym, następnie – zgodnie z oznaczeniami – szlak zbacza w prawo, pod górę i prowadzi prosto do wieży. Trasa jest przystępna dla dzieciaków, więc każdy dorosły spokojnie da sobie radę. :D Szlak prowadzi przez las ziemisto-kamienną drogą. Czy da się wjechać wózkiem? Dla koneserów i ludzi o silnych mięśniach i mocnych nerwach nie będzie to problem. Ale po co się tak męczyć? :)
Góry i Pogórze Kaczawskie to naprawdę piękny i bardzo przystępny obszar Dolnego Śląska zwany Krainą Wygasłych Wulkanów. Znajdziemy tam wspaniałe zamki, ścieżki spacerowe, regionalne atrakcje i nie tylko. Warto wejść również na wieże i punkty widokowe, których jest dość sporo.
My wybraliśmy się na wieżę widokową na wzgórzu Radogost wznoszącym się 398 m n.p.m. Znajduje się ono w Parku Krajobrazowym Chełmy. Może wysokość wzgórza nie jest zbyt imponująca, ale za to widoki z 22-metrowej wieży są wspaniałe. Z platformy widokowej możemy podziwiać Wzgórza Strzegomskie, Równinę Jaworską, Góry i Pogórze Kaczawskie oraz Karkonosze i Nizinę Dolnośląską.
Wieża widokowa Radogost
Zapraszamy na: